Aby pacjent mógł nabyć w aptece lek z przysługującą mu refundacją z Narodowego Funduszu Zdrowia recepta musi spełniać szereg wymagań zarówno formalnych jak i merytorycznych.
Wymagania formalne na których się skupimy to dane naniesione przez lekarza. Należą do nich imię i nazwisko pacjenta, jego dokładny adres oraz numer PESEL. Ponadto na recepcie należy zaznaczyć właściwy ze względu na adres zamieszkania numer oddziału NFZ – dla pacjenta leczącego się w Warszawie ale mieszkającego w Łodzi jest to kod 05. Wszystkie powyższe dane muszą być umieszczone na recepcie w sposób czytelny. Brak możliwości przeczytania któregokolwiek elementu nakazuje traktowanie pacjenta jako osoby nieubezpieczonej, nabywającej lek z pełną odpłatnością. Na szczęście ustawodawca zabezpieczył interes pacjenta i część tych danych może zostać poprawiona przez farmaceutę. Stanowi to duże ułatwienie zarówno dla chorego jak i apteki.
Jednakże uprawnienia wynikające z choroby przewlekłej, czyli litery "P" na recepcie wymagają poprawienia przez lekarza wystawiającego receptę. Również w przypadku numeru PESEL jedyną osobą uprawnioną do zapisania go na recepcie jest lekarz – farmaceuta może ten numer poprawić na podstawie dowodu osobistego, jeżeli został błędnie zapisany. Dopisanie PESELu przez farmaceutę lub pacjenta nakazuje traktować chorego jako osobę nieubezpieczoną ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Oprócz danych pacjenta na recepcie musi znaleźć się szereg informacji dotyczących lekarza i poradni:
- dwudziestocyfrowy numer recepty zapisany w postaci kodu kreskowego
- numer REGON świadczeniodawcy lub numer umowy z NFZ - 9 cyfr
- prawo wykonywania zawodu lekarza (tzw. numer statystyczny) - 7 cyfr
Wszystkie powyższe dane muszą być naniesione za pomocą nadruku lub pieczątki. Nieczytelność któregokolwiek z numerów lub poprawka „ręczna” nawet z pieczątkę i podpisem lekarza skutkuje odmową refundacji zaordynowanych leków z powodu nie spełnienia warunków, które musi spełnić recepta według rozporządzenia Ministra Zdrowia.
Zobacz również - Czego pacjent nie wie...