Dopalacze – dlaczego są aż tak niebezpieczne?

Dopalacze do niedawna uznawane były za legalne narkotyki i to jest pierwszy powód zagrożenia związanego z ich używaniem. Pacjenci oddziałów toksykologicznych, którzy otrzymali pomoc w ostatniej chwili, zadawali zazwyczaj jedno pytanie: Jak to możliwe aby środek o takim działaniu mogli zgodnie z prawem kupić w sklepie?

Otóż termin „dopalacze” (ang. herbal highs, legal highs) odnosi się do naturalnych bądź syntetycznych substancji oraz ich mieszanek o działaniu psychoaktywnym, które ze względu na niedawną modyfikację, nie zostały jeszcze dopisane do listy preparatów kontrolowanych przepisami o przeciwdziałaniu narkomanii, a więc narkotyków.

Rozpowszechniana opinia o ich legalności sugerowała bezpieczeństwo używania (brak uzależnień, łagodne działanie) oraz przewidywalność składu i niezależną kontrolę procesu produkcji, co oczywiście jest nieprawdą. O fałszu tej opinii świadczy również fakt, iż producenci na opakowaniach umieszczali napis „produkt kolekcjonerski”, „nawóz dla roślin” czy „sól do kąpieli” – w razie użycia niezgodnie z zaleceniem producenta - ten nie ponosił żadnej odpowiedzialności.

Do najczęstszych skutków działania dopalaczy należą: napady agresji, stany lekowe, apatia, depresja, psychozy, omamy, zaburzenia świadomości, widzenia, koordynacji, drgawki, bełkotliwa mowa. Ponadto wzrost lub spadek ciśnienia krwi, przyspieszenie lub zwolnienie pracy serca, nudności, wymioty, biegunki, suchość w jamie ustnej, zmiany temperatury ciała ( głównie wzrost), pocenie się oraz zaburzenia snu.

Odległe skutki działania dopalaczy nie są znane ze względu na stosunkowo niedawne pojawienie się tych substancji oraz ich nieustanne modyfikacje. Pamiętać należy również, że z tych samych powodów nie ma opracowanych schematów odtruwania oraz wyprowadzania pacjentów z dość szybko pojawiającego się uzależnienia.